czwartek, 17 września 2015

Bezsenność

Zbliża się godzina 2:00, a ja dalej w tym samym miejscu. Rano do szkoły, pewnie znowu się spóźnię. Dziś moja mama obchodzi urodziny, a ja nawet nie mam nastroju, żeby radośnie składać jej życzenia. Ciągle jeszcze biega po mieszkaniu, bo przecież nic się same nie zrobi. Znowu przeklinam Boga za to co mi zrobił. Czy ja jestem aż taka zła? Jeszcze pod koniec wakacji miałam chłopaka, a teraz nie mam już nic. Choroba zniszczyła moje hobby, pasje, całe życie. Nawet nie mam zbytnio przyjaciół. I ja się pytam dlaczego? Blizny na moich rękach to tylko bolesne wspomnienia, które przerzucałam na ból fizyczny, a bezsenność to skutek strachu przed snem. Czy Ty też masz tak, że zasypiasz i nie umiesz się wybudzić? Bo ja tak. Ciągle tylko śnią mi się wypadki, śmierć bliskich mi osób, a przecież to nie jest normalne. Ale STOP. Wróćmy się do czasów wcześniejszych, żebyś zrozumiał, dlaczego mam takie podejście do wszystkiego.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Devon.